lut 25 2004

too lost


Komentarze: 2

trochę to dziwne ale potrzebę pisania i zwierzania się czuję chyba tylko wtedy kiedy jest źle... mówienie o swoich problemach rzeczywiście pomaga, a mówienie o szczęściu... nie wiem :) mi w zupelności wystarcza to co mam, nie jestem pewna czy to do końca tak dobrze bo kopoty mogą pojawić się w każdej chwili, a jednak... zatonęlam...

dark_girl : :
malorka90
25 maja 2014, 21:16
Wciągający artykuł, przeczytałem z ogromnym zainteresowaniem. Czekam na kolejne tak ciekawe wpisy!
16 września 2013, 22:55
witaj,
fajnie piszesz.
jeśli masz ochotę i pomoże to poczytaj moje wiersze.
pozdrawiam.
dwunastokropka.blogi.pl

:)

Dodaj komentarz